Wczorajszy mecz pomiędzy drużynami Luton i Aston Villa w ramach 27. kolejki Premier League dostarczył kibicom wielu emocji. Mimo prowadzenia Aston Villi 2-0 na przerwie, Luton zdołało odrobić część strat, ale ostatecznie to goście wygrali 3-2, pozbawiając gospodarzy punktów na Kenilworth Road. Spotkanie rozegrane zostało 2 marca 2024 o godzinie 17:30.

Relacja z meczu Luton - Aston Villa

Niesamowita emocjonująca rywalizacja miała miejsce na stadionie Kenilworth Road, gdzie gospodarze, Luton, podejmowali gości z Aston Villa. Mecz odbył się w ramach 27. kolejki Premier League o godzinie 17:30. Sędzią głównym spotkania był Michael Oliver z Anglii.

Początek meczu zapowiadał emocjonującą rywalizację, jednak to goście szybko przejęli inicjatywę. W 24. minucie O. Watkins strzelił pierwszego gola dla Aston Villi po podaniu L. Bailey'a, dając swojej drużynie prowadzenie 1-0. Kilka minut później, w 38. minucie, Watkins ponownie pokazał klasę i podwyższył prowadzenie na 2-0 po asyście Douglasa Luiza.

Po przerwie gospodarze rzucili się do desperackiej walki o odrobienie strat. W 66. minucie T. Chong zdobył bramkę dla Luton, zmniejszając wynik do 2-1. Atmosfera na stadionie była niesamowicie gorąca, a zawodnicy obu drużyn dawali z siebie wszystko.

W 72. minucie C. Morris wyrównał wynik na 2-2 po asyście A. Doughty'ego, sprawiając, że kibice na trybunach oszaleli z radości. Mecz stał się niezwykle wyrównany, a losy spotkania wciąż były otwarte.

Niestety dla gospodarzy, w ostatnich minutach pojawiła się zimna kąpiel. L. Digne strzelił decydującego gola dla Aston Villi w 89. minucie, ustalając wynik na 3-2 dla gości. Mimo desperackich prób Luton nie zdołał już odwrócić losów meczu.

Spotkanie nie obyło się bez kartek. Reece Burke otrzymał żółtą kartkę dla gospodarzy, natomiast żółte kartki dla gości zgarnęli Douglas Luiz, Leon Bailey, Morgan Rogers i Nicolò Zaniolo. Czerwonych kartek nie było w tej potyczce.

Po tym zwycięstwie Aston Villi czeka seria trudnych meczów, m.in. z Ajaksem i Tottenhamem, podczas gdy Luton zmierzy się m.in. z Crystal Palace i Bournemouth. Mecz na Kenilworth Road dostarczył kibicom mnóstwo emocji i niezapomnianych chwil, które na długo pozostaną w ich pamięci.